Cypress Hill niewątpliwie
należy do najbardziej wpływowych i trwałych formacji w świecie
hip-hopu. Od lat niezmiennie sprzedają imponujące ilości płyt:
debiutancka płyta zespołu zatytułowana Cypress
Hill sprzedała się w Stanach Zjednoczonych w 2 milionach
egzemplarzy; sprzedaż ich drugiej płyty Black
Sunday przekroczyła w Stanach 3,25 miliona egzemplarzy, a
trzeciej (Temples Of Boom), bez
jakiejkolwiek promocji radiowej czy telewizyjnej, sprzedała się tam
w ilości 1,5 miliona egzemplarzy. Podczas całej swej kariery Cypress
Hill sprzedali łącznie w samych tylko Stanach Zjednoczonych ponad 7
milionów płyt, co przyniosło im 8 złotych, platynowych i
multi-platynowych płyt. Od ich przełomowej debiutanckiej płyty
wydanej w 1991 roku aż do najnowszej edycji trasy koncertowej Smokin' Grooves, Cypress Hill zdołali utrzymać
pozycję prekursorów twórczego łączenia muzyki alternatywnej i
hip-hopu i udowodnili jednocześnie, że możliwości rozwoju tego
typu muzyki są właściwie nieograniczone. W 1998 roku Cypress Hill
zostali po raz trzeci z rzędu zaproszeni do wystąpienia podczas
trasy koncertowej "Smokin' Grooves". Tym razem w trasie wziął
udział także Wyclef Jean, artysta należący
do tej samej wytwórni co Cypress Hill. Po przerwie do zespołu powrócił
Sen Dog, który pojawił się podczas
występów na trasie "Smokin' Grooves", a także na
najnowszej , niecierpliwie oczekiwanej przez wszystkich płycie
Cypress Hill zatytułowanej IV, która
pojawi się w sklepach na jesieni 1998 roku. Założyciele Cypress
Hill to: Muggs, urodzony w Nowym Jorku
Amerykanin włoskiego pochodzenia wcześniej występujący z grupą
rapową 7A3 ,oraz B-Real,
pochodzący z zamieszkałej w South Gate kubańsko - meksykańskiej
rodziny, i urodzony na Kubie Sen Dog, którzy
zaczynali karierę muzyczną w DVX. Nazwa
zespołu pochodzi od nazwy ulicy Cypress Avenue
która znajduje się w południowo centralnej części Los Angeles,
gdzie doszło do spotkania założycieli zespołu. Pierwsze nagrania
tria: Real Estate, Light
Another, Phunky Feel One, Psychobetabuckdown oraz Trigga
Happy Nigga (czyli późniejsze How I
Could Just Killl A Man) wywołały ogromne zainteresowanie wśród
firm fonograficznych i zaowocowały kontraktem z filadelfijską wytwórnią
RuffHouse w 1991 roku (z dystrybucją via Columbia Records). Za rok
pojawiła się pierwsza płyta Cypress Hill, na której znalazły się
nowe wersje ich pierwszych utworów a także nowy materiał, a w nim
takie utwory jak Stoned Is the Way of the Walk,
Latin Lingo i Hand
on the Pump. Sukces odniesiony przez "How I Could Just
Kill A Man", B-side pierwszego singla Phunky
Feel One, w radiostacjach studenckich zwrócił uwagę
nowojorskiego radia WBLS i stał się najczęściej zamawianą przez słuchaczy
tego radia piosenką, co zachęciło RuffHouse do szybkiego nakręcenia
teledysku do tego utworu. Od tej pory sprzedano 1,5 miliona
egzemplarzy Cypress Hill i był to pierwszy album grupy, który zdobył
status platynowej płyty. W piosenkach takich jak Light Another, Hits From
The Bong, Leglize It i Blunted członkowie zespołu jawnie opowiadali
się za legalizacją konopii, a w 1991 roku stali się oficjalnymi
muzycznymi rzecznikami NORML (państwowej organizacji na rzecz
zreformowania praw dotyczących marihuany). Jak to określono w High
Times Cypress Hill "rozniecili rewolucję", a ich opinie
przytaczane były przez Newsweek i Entertainment Weekly jako
reprezentacyjne dla całego ich pokolenia. Przez kolejne dwa lata
Muggs wypracował swój własny styl, bezkompromisowy ale wielobarwny,
oraz rozwijał swe nowatorskie techniki produkcyjne, pracując nad
remiksami i produkcją utworów innych artystów takich jak min. House of Pain, Funkdoobiest
i The Beastie Boys. Drugą płytę
Cypress Hill poprzedził utwór o niedwuznacznym tytule Insane In The Brain, który stał się ogromnym
przebojem. Sama płyta zadebiutowała na pierwszym miejscu list
przebojów Billboardu z rekordową jak na płyty rapowe sprzedażą w
pierwszym tygodniu od ukazania się na rynku i do dziś sprzedała się
w ponad 2 milionowym nakładzie. Okładka płyty i teledysk nakręcony
do drugiego singla zatytułowanego Ain't Going
Out Like That, zainspirowały innych artystów hip-hopowych do
wykorzystania motywów z horrorów w produkcji teledysków i okładek
płyt i zainicjowały modę, która potrwała cały następny rok.
Po wydaniu płyty Cypress Hill pojawili się w
programie Saturday Night Live siejąc zamęt
podczas wykonania "Insane In The Brain" i demolując sprzęt
podczas "When The Ship Goes Down". Cypress Hill byli też główną
atrakcją trasy koncertowej Soul Assassins,
w ramach której występowali w klubach z House of Pain i Funkdoobiest,
a następnie wyruszyli w trasę po college'ach wspierani przez 7 Year Bitch i Rage
Against The Machine. W latach 1992, 94 i 95 Cypress Hill występowali
na festiwalu Lollapalooza oraz na
festiwalu w Woodstok w 1995. Współpracowali
także z Pearl Jam i Sonic Youth przy muzyce do filmu Judgment Night. Zespół pozyskał sobie bardzo
zróżnicowaną grupę fanów, porównywalną do różnorodności
wielbicieli The Beastie Boys, co doprowadziło do zagorzałych
dyskusji w społeczności hip-hopowej. "Ludzie nie rozumieją,
że nawet gdy osiągniemy już wszystko, co tylko mogliśmy w danym
gatunku muzycznym, to nie zdradzamy go dla innej muzyki, tylko
zabieramy dalej ze sobą..." - tłumaczy B-Real - Nie można
się ograniczać, nie o to w życiu chodzi. Nie wolno tylko się
sprzedać, jeśli zmieniasz coś w sobie dla zwiększenia sprzedaży,
to jest z tobą kiepsko. Ale jeśli ludzie akceptują twoją muzykę i
prawdziwego ciebie, to znaczy, że nie powinieneś nic zmieniać. Nie
należy wyważać otwartych już drzwi tylko z nich korzystać..."
Kilka miesięcy po występie na Lollapalooza' 95 Cypress Hill wdali
trzecią płytę, zatytułowaną III (Temples Of
Bloom), która podobnie jak dwie poprzednie płyty, osiągnęła
status platyny. Ulubiona używka członków Cypress Hill nie pojawia
się tu tak często w tekstach utworów, ale jej wpływ widoczny jest
w przestrzennej, przytłumionej, atmosferycznej aranżacji dźwięków.
Specjalnymi gośćmi na płycie byli raperzy z Wu-Tang
U-God i The RZA w utworze Kill Hill. W warstwie rytmicznej płyty widać
też wpływ nowego członka zespołu, Bobo
(syna legendy Salsy, Williego Bobo), którego po raz pierwszy
Cypress Hill spotkali podczas trasy koncertowej , gdzie Bobo grał w
koncertowej ekipie The Beastie Boys. Wkrótce po zakończeniu nagrań
do III (Temples of Bloom) Sen opuścił grupę i zajął się innymi
projektami muzycznymi. Na początku roku 1996 Cypress Hill
koncertowali po Stanach Zjednoczonych razem z 311
i The Pharcyde oraz wystąpili na
inauguracyjnych koncertach trasy "Smokin' Grooves". Lato
1996 roku zespół spędził grając z The
Fugees, Ziggy'm Marleyem, Busta Rhymes i A Tribe
Called Quest oraz wydał zawierającą 9 utworów EP-kę Unreleased & Revamped, na której znalazły
się niektóre z ich najbardziej nowatorskich i poszukiwanych, a wcześniej
niedostępnych na rynku, remiksów. Po trasie "Smokin' Grooves"
członkowie zespołu zajęli się pracą nad różnymi projektami
muzycznymi oraz podładowaniem baterii do dalszej pracy twórczej.
Muggs nagrał solową płytę zatytułowana Mugs
Presents...The Soul Assassins, na której gościnnie wystąpili
Wu Tang Clan, Dr.
Dre, KRS-One, Wyclef z The Fugees,
Mobb Deep i koledzy Muggsa z Cypress Hill,
którzy zarapowali do jego najbardziej jak dotąd nowatorskich i
bezkompromisowych dźwięków. "Mugs Presents...The Soul
Assassins" ukazała się na rynku 28 lutego 1997 roku, została
bardzo wysoko oceniona przez krytyków muzycznych i sprzedała się w
ponad ćwierćmilionowym nakładzie. W tym samym czasie B-Real współpracował
z artystami takimi jak Busta Rhymes, Coolio,
LL Cool J oraz Method
Man przy Hit'Em High, piosence do
filmu Space Jam, a także z Dr. Dre, Nas'em i KRS-One przy utworze East Coast Killer, West Coast Killer, który
znalazł się na płycie Dr. Dre zatytułowanej Aftermath.
Następnie, razem z dwoma innymi latynoskimi raperami z LA (byli to Duke i Jacken),
nagrał płytę The Psycho Realm. Duke i
Jacken rapowali wcześniej na scenie z Cypress Hill podczas koncertów
na trasie "Smokin' Grooves" w 1996 roku. Płyta "The
Psycho Realm" wydana została 24 października 1997 roku przez
RuffHouse/Columbia. Duke i Jacken wystąpili ponownie z Cypress Hill
podczas trasy "Smokin' Grooves" w roku 1997, gdzie obok
Cypress Hill wystąpili także George Clinton,
The P-Funk All Stars, Erykah Badu i inni. Założyciele Cypress Hill:
B-Real, DJ MUGGS i Bobo kontynuują swoją misję na piątej już
"pełnowymiarowej" płycie zatytułowanej Skull & Bones. Wydany pod koniec 1999 roku,
poprzedni album Los Grandes Exitos En Espanol
został nagrany głównie na prośbę hiszpańskojęzycznych fanów
zespołu i odniósł nadspodziewany sukces na całym świecie.
W trakcie 10 lat istnienia zespołu sprzedano
ponad 12 milionów płyt na całym świecie. Tym razem zespół oprócz
utworów utrzymanych w typowym dla nich klimacie proponuje również
ostrzejsze brzmienia. "Wszyscy zdawaliśmy sobie sprawę, że
potrzebujemy jakiegoś wyzwania" - tłumaczy B-Real pomysł
dodania do nowej "cypressowej potrawy" odrobiny rockowych
smaczków. "Hip hop jest dla nas jak powietrze - oddychamy nim
na co dzień, ale z rockową sceną alternatywną mieszaliśmy już w
latach 92-93, nagrywając chociażby kawałki na ścieżkę dźwiękową
do filmu "Judgement Night". Od tamtej pory wiele nowych
kapel czadowych "eksperymentowało" z rapem i hip hopem..."
Trzeba przy tym pamiętać, że Cypress Hill był jednym z zespołów
zaproszonych na Lollaploozę i Woodstock. Swego czasu otwierali
koncerty Rage Against The Machine i nagrywali z Sonic Youth oraz Pearl
Jam. Jeśli zespół jest wiarygodny ma szansę pozyskać fanów
innych gatunków muzyki, co w świetle typowego dla generacji X
radykalnego spojrzenia na muzykę jest bardzo słuszną drogą.
Produkcją "Skull & Bones" zajął się DJ Muggs -
etatowy "alchemik" brzmienia zespołu. Dualizm brzmieniowy
zaproponowany na "Skull & Bones" jest najlepiej słyszalny
na przykładzie pierwszego singla Superstar,
który ukazał się jednocześnie w dwóch wersjach jako "(Rap)
Superstar" i "(Rock) Superstar". Okazało się to świetnym
posunięciem ponieważ obie wersje szturmem zdobyły alternatywne
stacje radiowe w Stanach i tym samym "Superstar" stał się
najwiekszym hitem Cypress Hill od czasów singla "Insane In The
Brain". Warto dodać, że na wersji rapowej gościnnie "dali
głos" Eminem i Noreaga, a na rockowej długoletni przyjaciel
zespołu Everlast (ex- House Of Pain) i Chino
Moreno (Deftones). To jednak nie
wszystko. Podczas sesji nagraniowej w studio znaleźli się również Dino Cazares i Christian
Olde Wolbers z Fear Factory (Get Out Of My Head), perkusista Rage Against
The Machine, Brad Wilk (Can't Get The Best Of Me), Andy Zambrano i Jeremy
Fliner z długoletniego projektu Sen Doga
SX-10 (A Man).
"Pracowaliśmy z jednymi z najlepszych muzyków z Los Angeles..."
- mówi z dumą DJ Muggs - "...Wiedzieli co mają zrobić,
doskonale znali klimat Cypress, więc dałem im wolną rękę. Chciałem
przede wszystkim pogłębić nasze brzmienie uwydatniając linie basu
- to one miały nakręcać tę rockową część albumu."
Jednak ukłon w stronę rockowców nie przesłonił całkowicie hip
hopowego przesłania zespołu - większość utworów jest utrzymana w
typowym dla Cypress Hill klimacie. Rapowe rymowanki generowane przez
muzyków Cypress Hill zawsze słynęły z trafności skojarzeń i słownego
kunsztu. Tym razem wierni fani również się nie zawiodą. Jednak DJ
Muggs dość butnie podkreśla: "...Idziemy cały czas w tym
samym kierunku, choć nie wybieramy najprostszych dróg. Tak naprawdę
to gówno mnie obchodzi, co sobie myślą inni. Nie robię muzyki dla
nich tylko przede wszystkim dla siebie.....jeśli mi się podoba to
wszystko jest w porządku."
Stronę wykonano na podstawie informacji
Sony Music
Polska
Projekt i wykonanie DNC © WebDesign 2000
- 2002 |
|
|
|
|