O nas
STRONA GŁÓWNA >>

Dzisiaj jest Piątek, 19 Kwiecień 2024 r. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa

Wywiady

Wywiad w Fatboy Slimem. STRONA: 4

- A do czego będzie się tańczyć w najbliższym czasie?
- To wasza, nie moja działka. Od przewidywania trendów są dziennikarze.
- Czy pracujesz teraz nad jakimiś nowymi kawałkami?
- Nie. Przez jakiś rok chcę odpocząć od wszystkiego, co wiąże się z Fatboy Slimem. Wyzwolić się z rutyny, otaczającej wydawanie każdego kolejnego albumu czy singla. Każda płyta to dla mnie średnio sześć miesięcy intensywnej promocji - podróżowania, pokazywania się, udzielania wywiadów - czyli tego, czego nie robię zazwyczaj. Zamierzam skupić się na soundtrackach. Niedawno zamieściłem swoje utwory na ścieżkach do Moulin Rouge i Tomb Radier, a teraz pracuję nad kawałkiem z Eve do filmu "Blade 2". Ale marzy mi się zrobienie muzyki do całego filmu, ścieżki dźwiękowej z prawdziwego zdarzenia. Przekopuję się teraz przez różne scenariusze, ale jeszcze nic nie wiadomo. To trochę jak tracenie dziewictwa - boję się, że jeżeli pierwszy raz nie będzie udany, a takie rzeczy się zdarzają, to przez następne parę lat będę się bał zbliżyć do tego tematu. Pisanie muzyki do filmu trwa w sumie osiem miesięcy, więc gdybym już po dwóch doszedł do wniosku, że dany film to klapa, to następne sześć byłoby dla mnie męczarnią. Mam też w planach nagranie utworu na płytę z Piłkarskich Mistrzostw Świata Japonia Korea 2002. To będzie łączenie interesów z przyjemnością, bo nigdy nie miałem okazji oglądać Mistrzostw na żywo i wiem też, że jestem bardzo popularny w Japonii. Mogę tam grać koncerty w miastach, w których dzień później grać mecze będzie drużyna angielska. Przygotowuję też specjalny utwór na ceremonię otwarcia. Na pewno będzie to miłe dla wszystkich angielskich SPOKOJNYCH, a nie pijanych, kibiców, jeżeli będą dzień przed meczem będą mogli wybrać się na mój show. Poza tym, jak już wspomniałem, mam wielu fanów wśród Japończyków. Byłem w Japonii już jakieś dziesięć razy, ale z powodu różnicy czasów każda wolną chwilę przesypiałem, więc oprócz samych miast, niewiele udało mi się zobaczyć. Marzy mi się spędzenie miesiąca w kraju, gdzie grałbym sety, chodził na mecze i jadł sushi...
- Podobno kiedyś podczas twojego występu bezpieczeństwa bronił cały kordon policji. Czy to miało miejsce właśnie w Japonii?
- Nie, to akurat zdarzyło się w Chinach. Byłem drugim DJ'em, po Paulu Oakenfoldzie, któremu zezwolono na występ w tym kraju, władze nie do końca wiedziały więc czego się po mnie spodziewać. Pamiętam, że grałem w jakimś bardzo ciasnym klubie, na zewnątrz stała masa dzieciaków, którym się nie udało wejść do środka. Już samo to wzmogło czujność policji, bo w Chinach się przecież panicznie boją jakichkolwiek zgrupowań. W którymś momencie policjanci weszli do klubu i widząc bawiących się ludzi, od razu całym kordonem odgrodzili mnie od publiczności. Żeby cokolwiek zobaczyć musiałem się nieźle wychylać zza gramofonów i tłumaczyć, że wszystko jest w porządku, że nikt nie próbuje mnie skrzywdzić i że ludzie się po prostu tak bawią! Tak czy inaczej, nagle policja stwierdziła, że sytuacja wymyka się spod kontroli i poproszono mnie, żebym puścił coś wolniejszego, najchętniej jakaś balladę. Powiedziałem: "Nie ma mowy, nie gram na zamówienie!" Wtedy kazano mi całkiem wyłączyć muzykę, na co ostrzegłem organizatora, że to dopiero spowoduje prawdziwe zamieszki. Ludzie w końcu przyszli, żeby mnie zobaczyć, zapłacili za bilety i kończenie grania po pół godzinie tylko by ich rozjuszyło. Nigdy chyba się tak nie wkurzyłem, jak wtedy, kiedy jacyś ludzie zaczeli chodzić po scenie i poszturchiwać mnie, żebym kończył grać. W końcu powiedziałem, że dopóki nie przystawi mi się broni do głowy i nie każe wyłączyć muzyki, to po prostu tego nie zrobię i koniec. Kiedy po chwili otrzymałem odpowiedź od policji, że gotowi są to zrobić dla dobra sprawy, wymiękłem, podziękowałem za występ i zszedłem ze sceny. Najszybciej jak mogłem. Organizator zwalił później wszystko na złe warunki techniczne, bo nie dość, że imprezę sponsorowała sieć Virgin, to we wszystko zaangażowany był jeszcze tamtejszy oddział British Council. Ale tak czy inaczej, to nie był występ mojego życia. Miewałem już lepsze sety...
- A który był tym najlepszym?
- Występ na plaży w Brighton, co do tego nie mam wątpliwości. Nie wiem czy kiedykolwiek uda mi się powtórzyć ten sukces. Nigdy nie grałem przed tak liczną publiką, nigdy jeszcze nie widziałem tak wspaniałej reakcji z jej strony. I pomyśleć, że grałem u siebie w domu! Nie było żadnych wpadek, kłopotów technicznych… tak więc myślę, że podobną imprezę uda nam się zorganizować także w tym roku. Może w ogóle będzie to impreza cykliczna? Taką, która umieściłaby Brighton na mapie najbardziej rozrywkowych miejsc w Anglii… kto wie?! Już otrzymałem wstępna ofertę na występ na plaży w tym roku. Ale wiem, że nie ma szans przebić pierwszej imprezy z tego cyklu.
- Dlaczego tak sądzisz?
- To jest fizycznie niemożliwe. W zeszłym roku zatłoczone były już cała plaża i molo, ludzie tańczyli nawet na pobliskiej drodze, więc nawet gdyby przyjechało ich dwa razy tyle, nie mieliby po prostu gdzie tańczyć. Chyba, że w wodzie zacumowano by jeszcze więcej łodzi (śmiech). Oczywiście, można by usprawnić kilka szczegółów technicznych - ostatnim razem główną atrakcją wizualną był kilkunasto metrowy ekran za moimi plecami, na którym wyświetlane były jakieś prezentacje. Teraz zamiast ekranu można by pomyśleć np. nad odpowiednim ustawieniem świateł.
- Wszystko zależy od pieniędzy sponsora
- W tej sprawie też już ponoć trwają rozmowy. Ale jeżeli znajdzie się jakaś chętny do sponsoringu producent wódki, to… wiecie, gdzie dzwonić (śmiech)! Tak więc uważam, że z załatwieniem tego nie powinno być problemów. Trzymam kciuki, żeby się udało!

Dodatkowe informacje: www.gutterandstars.com

<< Poprzednia strona | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | Następna strona >>
Muzyka polska
CO NOWEGO?
STARE, NOWE I NAJNOWSZE
SHOW MUST GO ON!
NA POWAŻNIE
NAJ...LINKI
Muzyka zagraniczna
CO NOWEGO?
STARE, NOWE I NAJNOWSZE
SHOW MUST GO ON!
NA POWAŻNIE
NAJ...LINKI
Muzyczny deser
MUZYKA Z GŁOŚNIKA...
EKRANIZACJA
LISTY PRZEBOJÓW
CHWILA WYTCHNIENIA
NO TO GRAJ
TROCHĘ SOFTU
NA FALI
UJAWNIJ SIĘ
WYWIADY
SZAŁ CIAŁ
PIGUŁKA
Muzyczny odlot
WYDARZENIA KULTURALNE
MODERN ROCK REV.
Listy przebojów
BILLBOARD SINGLES (18.02)

1. ED SHEERAN - Shape Of You

EUROCHART SINGLES (21.02)

1. ED SHEERAN - Shape Of You

UKCHART SINGLES (21.02)

1. ED SHEERAN - Shape Of You

Subskrypcja
ZAREJESTRUJ SIE (NOWY FORMULARZ)
Muzyczne szukanie
 
 
 

Tysiące tanich przedmiotów!
Tysiące tanich przedmiotów!

W górę

DNC | REKLAMA | POCZTA | POMOC | ZUIOP

Wszelkie prawa zastrzeżone - DNC WebDesign 2000 - 2024